Szymon Kowalski – dwa wiersze

jonas kowalski
Ilustrował: Jonas Björkell

Szymon Kowalski – dwa wiersze

Orkan

                             Spogorzelec! Jak? Na wiaduktach!
Trzęsie.
Trzęsie jak września.
Moja głowa w sakale, tam w powietrzu.
Wstawia o siódmej rano.
Czy czynisz się rejonem i jesteś tu
przejażdżką? Montujesz?

Nie widziałem twoich skór wyrobionych z lajkra.
Tylne siedzenia cery, zębów do potrzasku.

Jak mogłem żyć w jednostkach Kazimierza,
nie rajdując na tutejszych trawersach?

Bzura

Trawsko w gębach. Minął rok.

Łysina nigdy nie była tratwą, lecz wychodzimy na
świeże powietrze a sterniki dzielą się sektorami.
Zaduch w salonach gospodarstw rolnych,
urzędach i ich metrykach rotund, grani, taktów.

Gołoborze, gołoborze.
Wspinam się z poharatanymi podudziami.

Puste mieszkanie progiem.
Myślałaś, że barwą chcesz mnie zachwycić?
A że nie skradnę eucharystii w Perugii?

Tramwaj wjechał w archikatedrę.
                                                                Andaluzjo!
              Płaskorycie muskany.
              Prezbiterium retabulum męczeństw Agaty.

Leje ci się mleko z ust, niesyte i owalne.

 

Szymon Kowalski – urodzony w roku odkrycia pozasłonecznej planety typu superziemia Janssen. Pochodzi z terytorium władzy gwiazdy Alfa Canis Majoris. Zarządza zaporami, skacze na wałach.

Jonas Björkell – Stockholm based artist, graphic designer, and excessive coffee drinker. Instagram @bjorkell.art