Przemysław Pożar – dwa wiersze

Ilustrował: Jakub Grzybowski

Przemysław Pożar – dwa wiersze

takie jutra

lanos biały nie metalik

(dym z rury przy przyspieszaniu benzyna)

bąble rdzy u nadkoli

tak po wpyłce płacze

karoseria-matka niezłomna

jak węgiel

 

zgaśnie

lanos biały nie metalik

(gdzie jest złącze diagnostyczne)

przednie spiritus movens

w apatii starej opony

nie minie niedzielą

prawdziwego warzywniaka

na polskich blachach

 

padnie

lanos biały nie metalik

(uszczelniacz półosi lewy)

to najwyższa ziemska wartość

gwarant reakcji brygady mazowieckiej

 

nie zbłądzi

lanos biały nie metalik

(auto pojawiło się na hamowni)

od niedawna na liście zabytków

trasy Warszawa Wołomin Warszawa

 

powróci

lanos biały nie metalik

(badania rok ważne)

pod arkuszem stali

chrapie ciut przemaka

 

ruszy

lanos biały nie metalik

(pył z szosy w nawiewach)

nasz apollo na rajd

za horyzont zdarzeń

 

zatriumfuje

lanos biały nie metalik

(zdrowe progi podłoga)

światła ma ku snom

o mniejszym zużyciu

 

nie zlęknie się

lanos biały nie metalik

(dostępny bez podania powodu)

sprawi światu prezent

sądnego dnia

 

zakrzepnie

lanos biały nie metalik

(aktualnie na kołach)

przywiezie z urlopu nadbagaż

gołębich piór poroży

 

wiwat

lanos biały nie metalik

(wzór pracujących opiekun dziewic)

tyś tera

postlanos

lepiszcze antropocenu

o całkowitej biomasie

i mchem porośnie obicie

i plastik grzybem się oblecze

bez zmazy poczęte

białe

wciąż nie metalik

 

sprzedam igła

 

turbo nie ma

matiz faux złoto

o tej porze tankuje jak dziki

jak kulawy o szczytach

tonie w czwartej gęstości

by ością w gardle arterii stanąć

albo odłożyć się cholesterolem

w trawie fryturą na płucu

 

łojnajegomać

ikaprawaskrzynia

 

Przemysław Pożar – tłumacz literatury szwedzkiej, członek grupy badawczej zajmującej się przekładami Shakespeare’a.

Jakub Grzybowski (ur. 1995 w Warszawie) – rysuje proste obrazki na skomplikowane tematy.