
Przemysław Pożar – dwa wiersze
/strong>
takie jutra
lanos biały nie metalik
(dym z rury przy przyspieszaniu benzyna)
bąble rdzy u nadkoli
tak po wpyłce płacze
karoseria-matka niezłomna
jak węgiel
zgaśnie
lanos biały nie metalik
(gdzie jest złącze diagnostyczne)
przednie spiritus movens
w apatii starej opony
nie minie niedzielą
prawdziwego warzywniaka
na polskich blachach
padnie
lanos biały nie metalik
(uszczelniacz półosi lewy)
to najwyższa ziemska wartość
gwarant reakcji brygady mazowieckiej
nie zbłądzi
lanos biały nie metalik
(auto pojawiło się na hamowni)
od niedawna na liście zabytków
trasy Warszawa Wołomin Warszawa
powróci
lanos biały nie metalik
(badania rok ważne)
pod arkuszem stali
chrapie ciut przemaka
ruszy
lanos biały nie metalik
(pył z szosy w nawiewach)
nasz apollo na rajd
za horyzont zdarzeń
zatriumfuje
lanos biały nie metalik
(zdrowe progi podłoga)
światła ma ku snom
o mniejszym zużyciu
nie zlęknie się
lanos biały nie metalik
(dostępny bez podania powodu)
sprawi światu prezent
sądnego dnia
zakrzepnie
lanos biały nie metalik
(aktualnie na kołach)
przywiezie z urlopu nadbagaż
gołębich piór poroży
wiwat
lanos biały nie metalik
(wzór pracujących opiekun dziewic)
tyś tera
postlanos
lepiszcze antropocenu
o całkowitej biomasie
i mchem porośnie obicie
i plastik grzybem się oblecze
bez zmazy poczęte
białe
wciąż nie metalik
sprzedam igła
turbo nie ma
matiz faux złoto
o tej porze tankuje jak dziki
jak kulawy o szczytach
tonie w czwartej gęstości
by ością w gardle arterii stanąć
albo odłożyć się cholesterolem
w trawie fryturą na płucu
łojnajegomać
ikaprawaskrzynia
Przemysław Pożar – tłumacz literatury szwedzkiej, członek grupy badawczej zajmującej się przekładami Shakespeare’a.
Jakub Grzybowski (ur. 1995 w Warszawie) – rysuje proste obrazki na skomplikowane tematy.