
Paweł Jasiński – pięć wierszy
/span>
bez wątpienia
diagnostyka zawiodła — wyniki badań
przemilczały toczenie żywego organizmu
[zawartość chleba w widełkach — wino
na poziomie abstrakcyjnej przyzwoitości]
— — — ani słowa o wywoływaniu wierszy
ani słowa o markerach przekłamujących
kolejne tąpnięcia płynów ustrojowych
samopowielający się schemat liturgii lęku
proszę zwątpić [obwąchać obszczekać
i proszę zwątpić] stryczek mówi że poezja
to bardzo dobre drzewo
ten trzeci
uśmiecham się — nie byłem na to przygotowany
co innego omdlenie przy nakłuwaniu żyły
albo skaryfikacja matryc odbijających moją tożsamość
— — — zawsze było mnie dwóch
ale żaden się nie śmiał
seanse spirytystyczne w mieście X
przy bliższym poznaniu zawsze tracę
grunt pod stopami i pewność ciebie
[który siedzisz po prawicy Ojca] przy
bliższym poznaniu rozkopuję kołdrę
poetyckich urojeń
a oni patrzą patrzą na moje usta
oczy linie papilarne przy bliższym
[…] zawsze tracę:
grunt pod stopami i siebie z oczu
— — — dopiero wtedy zamykają knajpę
nie ma takiego numeru
syndrom sztokholmski osierocił moją prawą rękę
[ — — — nie kocha] od ostatniego samobójstwa
minęły prawie dwa tygodnie | ona znowu przemyca
donosy kreślone amarantowym atramentem
a czasu coraz mniej [siostro] proszę mnie podliczyć
płacę krwią ze świątyni
nieopatrzności mojej i jego bolesnej męki
wszystko co miałem do napisania — napisałem
jeszcze tylko dokończę Majakowskiego i idę spać
[proszę mnie podliczyć] siostro
grudzień zero i osiem
Mickiewicz cierpi za miliony a ja znowu
grzebię palcem w Bursie czterdzieści
i cztery razy czterdzieści i cztery Mickiewicz
cierpi za miliony […] mój ojciec był cieślą
i też cierpiał jak pięknie cierpiał czterdzieści
i cztery razy tracąc świadomość mój ojciec
umierał jak pięknie umierał a ja znowu
grzebię palcem w Bursie [ojca swojego
który był cieślą]
Paweł Jasiński (ur. 1974) – zamieszkały we Włocławku. Poeta, malarz, autor tekstów piosenek. Debiutował w 1994 roku w magazynie anarchistycznym „MaćPariadka”. Swoje utwory publikował także w: „Helikopterze”, „Nowych Myślach”, „Obszarach Przepisanych”, „Kontencie”, „Tlenie Literackim” oraz w internetowym wydaniu „Odry”. We wrześniu 2018 roku ukazał się jego trzeci zbiór poetycki, zatytułowany Skowyt rozproszenia.
Marysia Jeleńska (20 lat) – z Warszawy, studiuje Communication Design oraz Domestic Design w School of Form w Poznaniu. W wolnej chwili zajmuje się historią sztuki i designu. Uwielbia chodzić po muzeach i przesiadywać w nich długie godziny. Interesuje ją także fotografia – gdzie tylko może, zabiera ze sobą aparat. Lubi jazdę na nartach. Jest instruktorem narciarstwa i jeśli tylko ma taką możliwość, wyjeżdża na obozy narciarskie. Instagram: @marysiajelenska