
Mariusz Jochemczyk – trzy wiersze
polityka w świetle językoznawstwa
pamięci rachmistrza spisowego
chytra
projekcja zasady narodowej
ekwiwalencji z osi
wyboru
na oś kombinacji
sprawia że
ekwiwalencja staje się
konstytucyjnym chwytem
państwa
mierzenie śląskich szeregów
okazuje się jednak zabiegiem
który poza polską polityką
nie znajduje zastosowania
w języku rzeczywistości
wybory kopertowe
wybrać różową
czy niebieską?
wrzucić do urny popiół
polityka
czy biały proszek celulozy?
autonomia czy narodowy
socjalizm?
postawić kółko?
krzyżyk?
kto zaspokoi lepiej głód etnicznej
tożsamości?
gang swojaka?
gang świeżaka?
ukryta opcja
wypowiedz się wreszcie ostatecznie i nieodwołalnie
w pierwszej osobie liczby pojedynczej
ty co tak bezmyślnie kąsasz rękę która cię karmi
opowiedz chętnie swoją historię
heroiczną w nikłym zakresie
zawsze inną niż nasza
świadom że prośba staje się łaską
wyraź swój ból bracie mniejszy
przygraniczny łazęgo
lewobrzeżna zakało Nadwiślańskiego Kraju
złóż w końcu jasną deklarację przynależności
rasowej religijnej i każdej innej na „er”
zdradź partię do której należysz
ujawnij swą prawdziwą tożsamość
autonomicznie wykonaj ruch czytelny
dla twych ukrytych i jawnych
mocodawców
nie ociągaj się dłużej
podpisz lojalkę: „jestem prawdziwym Polakiem”
sygnuj odważnie narodową volkslistę
ale zawsze tak
żeby cię sąsiad nie widział
obiecaj solennie
(albo nie – przysięgaj)
przysięgaj po stokroć na imię uduszonej
w Świętochłowicach matki: już nigdy nie będę
używać języka, którego nie ma, nie było
i nie będzie („kocham Cię moja śląska mowo” –
myśl w duchu gdy drżeć ci będzie wiecznie podawane pióro)
zrozum chłopcze
nie wygrasz nigdy tej wojny
niepodległa nie wybacza tym
których dziadkowie drążyli
okopy po niewłaściwej stronie
Mariusz Jochemczyk – ur. 1973, polonista, historyk i teoretyk literatury, eseista. Wiersze pochodzą z nowego, niepublikowanego tomu: Ukryta opcja.
Lilianna Lasocka – absolwentka malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Zajmuje się grafiką i ilustracją. Najbardziej lubi tworzyć krótkie historyjki obrazkowe bez słów. W swojej twórczości poszukuje poezji zawartej w codzienności i zwyczajnym życiu. Inspirują ją ludzie i zwierzęta. Uwielbia filmy i marzy o nakręceniu własnego – ale to może kiedyś.