Maria Varlygina – wiersze

Ilustrowała: Liliana Lasocka

Maria Varlygina – wiersze

***

Świat zawsze dzieli się na wszystkich
Jak ciasto wiśniowe, ma dużo kości,
które skrzypią i łamią zęby.
Jak podzielić ciasto tak,
Żeby wyszło sprawiedliwie?
Żeby wyszło zgodnie z prawdą?

Oderwały łapkę, oderwały nóżkę,
oderwały płatek kwiatu.
Poznajemy tak świat.
No i co?
„Dziel i rządź”.
Czy istnieje drugi bez pierwszego?

Wczoraj wyjęłam ciasto z piekarnika,
Poparzyło mi ręce.
Uszczypnęłam jego krawędź.
A potem także pokroiłam na kawałki.
I długo zastanawiałam się
czy wystarczy dla wszystkich?
Najważniejszą rzeczą w cieście
jest zrozumienie kto na nie zasłużył.

***

Serce podarowało mi talent zachowania spokoju.
Zabije mnie, jeśli krzyknę.

***

W pierwszych dniach wojny padał mój ulubiony śnieg.
Zakrył wszystko, co było mi bliskie.
Stałam obok mieszkania, słuchałam odgłosów wybuchów i myślałam,
jaki on spokojny i piękny –  biały śnieg.
Kiedy wyjechałam do innego miasta, spotkał mnie na stacji.
Zaprowadził mnie do murów innych ludzi.
Spojrzałam na niego z okna –  zakochał się we mnie…
Był tylko dla mnie.

Musiałam jechać dalej.
Uciekłam, zostawiając za sobą czarne ślady.
Ale śnieg znowu mnie odnalazł.
Zamienił się w listonosza wojny.
Właściwie jest ciepły i żywy
jak krew.

***

Widziałam Lyoshaw piwnicy,
Autobus „Esperanto”,
Jasnowłosego Piotra i jego prawą rękę
Obok mojej ręki.
Wewnętrzny wzrok jest tak dziwnie ułożony…
Nie widzę siebie dobrze
chociaż tylko sobie się przypatruję.

Gdy jestem do niczego,
Umieram.
Jestem rzeką, której rozorano koryto.
W czym mi płynąć?
Płynę łzami, one nawadniają inną ziemię.
Ziemia obojętnie wchłania słoną wilgoć.
Z luźnej glęby wyrośnie kwiat,
Będzie ładny i soczysty.
ale kto powie, jak się nazywam?
I co mu powie moje imię?

-Dzien dobry! Która budka telefoniczna jest wolna?
– A jakiej pani potrzebuje?
– Takiej, gdzie nie ma wojny.
– Dziś takiej nie ma.

 

Maria Varlygina — autorka z Charkowa, która nie wie już, jak dalej żyć, ale zna moc poezji. Redaktorka, fotografka.

Lilianna Lasocka – absolwentka malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Zajmuje się grafiką i ilustracją. Najbardziej lubi tworzyć krótkie historyjki obrazkowe bez słów. W swojej twórczości poszukuje poezji zawartej w codzienności i zwyczajnym życiu. Inspirują ją ludzie i zwierzęta. Uwielbia filmy i marzy o nakręceniu własnego – ale to może kiedyś.