Małgorzata Osowiecka – pięć wierszy

Ilustrowała: Lula Sarnia

Małgorzata Osowiecka – pięć wierszy

Mój ojciec jest gruby

wada jest dojrzała
wada jest surowa gnije
ukryj ją w małym plecaku
niech ojciec nie znajdzie ciał chleba
fasoli kurczaka z marmoladą masła orzechów

jestem modelką
ale nie mów tego przy ludziach
mam na nazwisko mendelejew
ale nie nazywaj mnie tak
mam rekord wyżłobiony w łopatce
ale zabierz ode mnie aparaty

niech nikt nie zna masy mojego snu zapadam się
w łóżkach czy jestem za ciężka nie wierzysz
że można być lustrem więc dlaczego się trzęsiesz

czy po to przychodzisz by mnie jeszcze zmniejszyć
podzielić na kolejne części?

Moja matka jest gruba

z głodu zje swoje mięśnie
autokanibalizm
nie jest zabroniony

woda z cytryną ma kalorię
więc Fear Food Challenge biały chleb hot dog frytki
i oliwa zamiast sosiwa jedzenie pizzy to norma
zobacz ile jedzą ludzie w barach twoja siostra wróble orangutany
zatrzymać w sobie spaghetti

matka nigdy nie je z głodu

nogi ze szkła fałszujesz swój wiek Asiu
dziecięca osteoporoza brzydzę się tych przezroczystych rąk
kości blisko skóry
nie rosną paznokcie

psycholog: nie może do mnie chodzić
ja się nie znam
zrobię krzywdę
życzę szczęścia
przyjdzie jak wyzdrowieje

za mało kalorii w uwadze

matka lubi siebie fajna perfekcja ładny motylek
ludzie toczą się ulicami

Przerwa na przemoc (15’)

małe dzieci mają pogrzeb pod paznokciami
nieważne czy drapało się ziemię czy Alę
czy kota Ali jej zewnętrzne dziecko
nie rozciągaj go
bo będą dwa koty

przed dzwonkiem:
oczekuję że tym razem nie wstaniesz koleżanko
zrobiłam dla ciebie zupę
z piasku polecam już na placu zabaw
karmiłam kolegów kamieniami

dziękuję za przemoc
powiedziała Ala

Karmić

bliskość pozorna
terapia fotel stomatologiczny w brzuchu
matki ojcowie fotele w pociągu przecież
to twoje miejsce numer 6

bliskość urojona
zaglądać do siebie przez wyroby czekoladopodobne
lizać puste ręce karmić dno
pejczykiem

Już jadę

maska tlenowa powinna wypadać co pięć sekund
młotek bezpieczeństwa – mój czerwony demon stróż
mielę myśli jak chomik pod którym płoną trociny
tak pod moim fotelem mieszka prąd jestem nim

droga ewakuacyjna – dziś mogłaby być o nas

ze strachu uczę się na pamięć numeru słuchawek
podłączonych przez bluetooth (WH-CH510BT)
mam pół godziny żeby odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania

jedna z tych rzeczy jest trudniejsza

 


Małgorzata Osowiecka (ur. 1990) – poetka, psycholożka, wykładowczyni, sopocianka.
Laureatka konkursów poetyckich i slamów. Publikowała w “Odrze”, “Blizie”, “Akancie”, “Wizjach”, “Helikopterze”, “Malkontentach”, “Drobiazgach”, “Niecodzienniku Towarzyskim”, “Stronie Czynnej”, teksty publicystyczne w “Polityce” oraz “Newsweeku”. W 2021 roku nominowana do Nagrody Głównej w konkursie im. Jacka Bierezina.

LULA SARNIA – zajmuje się grafiką komputerową, malarstwem i poezją. Inspiracje czerpie z dzikości natury oraz zdarzeń losowych.