Lidia Karbowska – dramat

W patriarchacie krwawię na niebiesko

POSTACIE:

MIRIAM
LARA
KLARA/SONIA
GABRIELEK
ANIOŁ ODJĘCIA
ANIOŁ PRZYJĘCIA
ANIOŁ NA RECEPCJI
STACH
SUKI
PSY
SZYMON
REKLAMA
RAFI
BOGA
KRÓLOWIE
MARYJA
NIEZBAWICIELKA
MAMA KLARY
ŻONA STACHA
MORRISON
MORRISONKA

LARA

moja aborcyjna przyjaciółko
gdy miałam osiem lat napisałam piosenkę
o strasznych kobietach które zabijają swoje nienarodzone dzieci
do dziś mam w głowie słowa tej piosenki
moja aborcyjna przyjaciółko
czuję się teraz naprawdę naprawdę samotnie

jestem kobietą z tej piosenki
bardzo cicho ją sobie nucę

ANIOŁ ODJĘCIA

witamy w naszej klinice oddawania tego co otrzymane
wystarczy wziąć głęboki oddech rozluźnić się
a resztę zrobimy za ciebie
jak głosi motto umieszczone na naszym fanpejdżu
życie to największy dar
którego czasem nie jest się w stanie przyjąć
poczuj się tu komfortowo i bezpiecznie
nasz zespół pozwoli ci przejść przez wszystko bezboleśnie i łatwo
w naszej klinice przyjmowania tego co nie zostało przyjęte
możesz poczuć jak wszystko wraca do punktu wyjścia

PSY GOŃCZE

kurwo aborcjonistko
niechby cię własna matka usunęła

skrobaczko jebnięta
chyba ci mózg wyskrobało

SUKI

mózg wyskrobany
serce wyskrobane
puste w środku
pusty wydrążony kształt

LARA

miałam sen
blokowisko
czasy jakby dawne
i pośrodku zamiast placu zabaw cmentarz

SZYMON do Lary

nie rozumiem w czym leży problem
żyjemy w czasach w jakich żyjemy
nie po to mamy te całe prawa reprodukcyjne
swobodę seksualną
żeby teraz robić z tego jakiś wielki problem
to przecież wy
wy to sobie przecież wywalczyłyście
więc ja nie rozumiem o co ci teraz w ogóle chodzi
w nowoczesnym społeczeństwie to jest właśnie najpiękniejsze
że każdy może żyć jak chce
po swojemu może
więc ja naprawdę po prostu nie rozumiem
przecież ty w nic nie wierzysz
w życiu cię nie widziałem żebyś ty w coś wierzyła
ani w żadne religijne gówna
ani w jakąś wartość życia samego w sobie
więc ja nie rozumiem
zrozum mnie że ja nie rozumiem
jesteś taką inteligentną kobietą
bez ograniczeń umysłowych
zaściankowych przesądów urojeń jakichś
to jest zwykły po prostu zabieg
tylko mniej bolesny jeszcze
ja też mam prawo
mam prawo do swoich wyborów i decyzji
do stylu życia nienarzuconego mi przez nikogo
znasz mnie nie od dziś
wiedziałaś na co się piszesz
myślę że nie ma o czym po prostu więcej dyskutować

SUKA ALFA

patrzcie na moje plamy na sukienkach
na moje przecieki poczujcie zapach
tej mojej krwi świeżo wydalonej

SUKI

nosimy dumnie plamy na sukienkach
wszystkie idziemy w tym samym marszu
period pride is going nowhere

SUKA ALFA

moje pokrwawienia moje krwawe sny

SUKI

sukienki skrwawione krwią naszą i waszą

ANIOŁ NA RECEPCJI

wszystkie drogi prowadzą do życia
głosi motto umieszczone na naszym fanpejdżu

LARA

z wyjątkiem tych które tam nie prowadzą

BOGA

która trwa we Mnie, a Ja w niej
ta przynosi owoc obfity

LARA

czemuś mnie opuściła?

ANIOŁ NA RECEPCJI

polecamy zalajkować nasz fanpejdż
znajdziecie tam wiele ciekawych i praktycznych informacji
nasz fanpejdż oferuje wiele i jest otwarty dla każdego
można pisać do nas wiadomości
pytania prośby modlitwy
będą one przez nas skrupulatnie czytane
a następnie skasowane
i pozostawione bez odpowiedzi

LARA

czy mogę je pochować?

ANIOŁ ODJĘCIA

resztki trafiły już do kubła utylizacyjnego
mogę jednak w drodze wyjątku zaproponować wydanie całego kubła

LARA

mam pochować śmietnik?

ANIOŁ

nic więcej nie mogę dla ciebie zrobić

LARA

może ja poszukam

ANIOŁ ODJĘCIA

możesz próbować
ale nie wróżę powodzenia

LARA

czy mogę coś od was wziąć?
tak na pamiątkę?

ANIOŁ ODJĘCIA

tak się składa że mamy kilka pamiątkowych gadżetów
przypinki oraz kubki z mottami z naszego fanpejdża
małe laleczki o różnych rozmiarach
do noszenia przy sobie
w torebce czy nawet w portfelu
taka technika przeżywania straty
w przeżywaniu straty ważna jest odpowiednia technika
możesz tego nie wiedzieć
większość ludzi tego nie wie
ale technika to sprawa kluczowa w przeżywaniu
by przeżyć stratę produktywnie
potrzebna jest technika dostosowana do osoby i sytuacji
bez techniki strata osuwa się w nieproduktywność
nieproduktywna strata oznacza nieproduktywne życie
więcej o tym znajdziesz w naszej broszurce jak i na naszym fanpejdżu

LARA

dziękuję

LARA

rozpadlina
rozpierdolina
stoję tu i nie wiem już co
rozpierdoliłam się na części
stoję jakby w lustrze jakby wobec siebie
ściskam tę laleczkę w dłoni i nie wiem co dalej
nie wiem czy coś dalej
zostałam teraz zupełnie sama
zupełnie zupełnie sama
laleczka parzy w dłoń
laleczka jest pierwszym kamykiem na stos
laleczka jest iskrą z której pójdzie płomień

SUKA ALFA

suka zemsty wsiada do tramwaju
suka zemsty dociera do punktu w którym wszystko się wydarzy

SUKI

za to co wypłynęło z niej
zapłaci tym
co wypłynie z niego

SUKA ALFA

sunie ulicą suka zemsty
wchodzi do środka

SUKI

suka zemsty
święta jej płeć
łono które pochłonie wszystko
dom sprzęty wszystkie fotografie
z wyjazdów rocznic rodzinnych uroczystości
co się wydarzyło
i co się wydarzy
w pył zostanie rozbite

SUKA ALFA

w lewej dłoni laleczka
w prawej dłoni nóż

SUKI

suka zemsty
krwawa jej płeć

zamiast mózgu macica
zamiast sumienia obłęd

LARA

czy śnię
czy nie śnię?

SZYMON

dziecko pobite i pozostawione sobie
dziecko wrzucone do jeziora
dziecko którego nikt nie usłyszał
czasem czuję się jakby mnie nie było
jakbym był zjawą
czy na serio tu jestem?
czy mam prawo być?
czy przeżyłem to
czego przeżyć się nie da?

SUKA ALFA

suka zemsty
krwawa jej miłość
ciemne noszone w sobie
wreszcie urodzone

II.

KLARA

jestem tylko tym co przyjmuję
nie ma mnie we mnie
jestem niczym
jestem wszystkim
urodzę tylko to co mi oddasz
jestem do przyjmowania
jestem do penetrowania
I am everything
I am everything you need babe

jestem na ciebie tak napalona
że zaraz zapłonę
a moje popioły dane ci będą
na wieczne przechowywanie

SUKA ALFA

patrzcie na moje plamy na sukienkach
na moje przecieki poczujcie zapach
tej mojej krwi świeżo wydalonej

SUKI

nosimy dumnie plamy na sukienkach
wszystkie idziemy w tym samym marszu
period pride is going nowhere

SUKA ALFA

moje pokrwawienia moje krwawe sny

SUKI

sukienki skrwawione krwią naszą i waszą

KLARA

znowu jakiś starszy pan który mnie przeora
znowu i znowu
przeorana wyruchana
mentalnie lub seksualnie
lub co gorsza to i to

ale jak mam oddać to czego jeszcze nie otrzymałam?

STACH

mogłaby być moją córką
wiekowo dużo jej bliżej do mojego starszego syna
jest dorosła
to jest jej życie jej wybory
na pewno nie czuję żebym robił coś niewłaściwego
tak bardzo potrzebuję by ktoś mnie zauważał
a ona to robi
zauważa mnie
jest to coś co pomaga mi przetrwać jakoś w dniach
w tych raczej niefajnych dniach
jest pokaleczona
nieokorowana
ma te swoje kolce i klosz
te wszystkie mechanizmy obronne
bardziej rozczulające niż odstraszające
czy broni się przed takimi jak ja?

KLARA

on wie że może zostać zaatakowany
ja wiem że mogę zostać wykorzystana
oboje wiemy że możemy to sobie zrobić
najgorsze jest to że oboje to wiemy
a i tak w to idziemy

najlepsze jest to że oboje to wiemy
a i tak w to idziemy

niepotrzebne skreślić

STACH

to czego prawie nie jesteśmy w stanie sobie dać
a co jakimś cudem sobie dajemy

KLARA

czuję że to nie jest normalne
a może to jest właśnie najnormalniejsze

KLARA

w ogóle to było tak że po pracy spotkaliśmy się na światłach
i on na tych światłach tak to wyczułam jakoś przede mną uciekł
że ja coś tam zaczęłam jakiś depresyjny small talk mówić
a on się tak jakby gwałtownie pożegnał się czy nawet wręcz spierdolił
i ja z takim poczuciem zostałam że o co chodzi w ogóle
jakby się mnie bał
ale czemu ktoś miałby się bać mnie heloł?

i mu się pytam potem: czemu ty przede mną uciekłeś na tych światłach?

STACH

nie uciekłem
spieszyłem się zapalić

KLARA

zapalić się spieszyłeś?

STACH

no
potrzebę miałem

KLARA

dam sobie mały palec u stopy uciąć
że on na tych światłach wtedy przede mną spierdolił
że się czegoś we mnie albo w sobie przestraszył wtedy
i tak myślę sobie że to tak już będzie
że zawsze się będziemy spotykać na tych samych światłach
i on zawsze zawsze będzie przede mną spierdalał
nie otworzy się na mnie tak naprawdę prawdziwie nigdy
zawsze będzie w tym wszystkim taki ratujący dystansik
barierka nie do przekroczenia

SUKI

napięcie gotowość
garda trzymana
nikt jej nie dotknie bez jej pozwolenia
nieostrożny ruch a nastąpi cios
cios wymierzony w punkty najczulsze

KLARA

chcę tego
oczywiście że tego chcę

STACH

straciłem pracę dwa miesiące temu
dorabiam tu i tam
zalegam z alimentami

na pewno?

uprawiają

STACH

muszę iść

KLARA

tak? gdzie?

STACH

jutro muszę wcześnie bardzo

KLARA

naprawdę?
naprawdę sobie pójdziesz?

no weź
no powiedz to chociaż

zawsze kurwa to samo
lecę na tych żałosnych nieudaczników
myślisz że co?
że mi się podobało?
nie kurwa nie podobało mi się
nie wiedziałam że będzie aż tak
w sensie myślałam że ktoś w twoim wieku
ma mimo wszystko trochę większe możliwości
kurwa
i ten twój brzuch ohydny
i ten oddech
kojarzy mi się on z takim starym dziadem od matmy z liceum
spierdoliłeś małżeństwo
spierdoliłeś karierę
spierdoliłeś sobie kurwa życie
chciałeś przez chwilę poczuć się fajnie i wyruchać młodą dupę
no i udało ci się
gratulacje
nie spotkałam w życiu bardziej żałosnego gościa

KLARA

oboje dostajemy w tym coś fajnego
jest szaro nudno
epizody depresyjne przerywane imprezami i netfliksowymi ciągami
i nagle zaczyna robić się trochę ciekawiej
nie żeby coś się zmieniało ale wszystko nabiera jednak trochę kolorów
drobne komplementy
spojrzenia których nikt inny nie wychwytuje
całkiem spoko jest wiedzieć że ktoś na ciebie w taki sposób patrzy
i że się pewnie do ciebie po nocach masturbuje
z jednej strony nie chcesz tego usłyszeć
z drugiej strony robi ci to dobrze
i to pisanie ze sobą do godzin nieraz porannych
fajne odprężające rozmowy o niczym
rozmowy w których dowiadujesz się
że gość z którym piszesz ma ośmioletniego synka
i dopiero po kilku dniach to do ciebie dochodzi
ośmioletni synek kurwa
jebany ośmioletni synek
i wszystko zależy od tego na ile tego potrzebujesz
i na ile jesteś w stanie sobie tego ośmioletniego synka zneutralizować wyprzeć
przecież to są wybory jakiegoś faceta nie twoje
to jest jakaś para która najwyraźniej nie funkcjonuje
może w ogóle to jest wina jej a nie jego
w sumie nie wiesz tego
przecież tobie też należy się coś od życia
przecież masz prawo być przez chwilę na trochę lepszej energii niż zwykle
po tych wszystkich chujozach które cię spotkały
mieć po prostu na moment wyjebane

KLARA

to ja jestem złem które czai się w tobie

STACH

na początku była Klara
po niej nastało wszystko
wszystko co dobre
i wszystko co złe
wszystko skończyło się w Klarze
wszystko zaczęło się w Klarze

wszystko mi zabrała
i wszystko mi dała

KLARA

jesteś złem które jest we mnie

KLARA

nie wiem czy jestem na to wszystko gotowa
chyba raczej nie jestem

ale czy ktoś kiedykolwiek był?

SUKI

nie będzie dla niej rozgrzeszenia
to będzie i będzie
jak strup nieschodzący

SUKA ALFA

to jest moment gdzie wszystko się cofa
moment otwarty nieskończenie

ŻONA STACHA

klątwa na tobie zaciąży
to co mnie spotyka
ciebie spotka także
zobaczysz mnie w lustrze –
taka jest zapłata

KLARA

miałam dziewiętnaście lat jak zapytałam

czy ty go w ogóle kochasz?

MAMA KLARY

czy da się pokochać tak zupełnie obcego człowieka?

KLARA

dlaczego nie odeszłaś?

MAMA KLARY

nie odeszłam dla ciebie

KLARA

mamo powiedz mi to
proszę powiedz mi to
ja tak bardzo potrzebuję to usłyszeć

MAMA KLARY

nigdy ci tego nie powiem
nigdy tego do siebie nie dopuszczę
to będzie moje najgłębsze
to będzie nasze najgłębsze

KLARA

lepiej byłoby znaleźć sobie kogoś w swoim wieku mniej więcej
tak z dziesięć lat starszy maks
to by było pewnie bezpieczniejsze
takie bezpieczne normalne życie
bez dużych uniesień i bez dużych obciążeń
może tak by należało

jeszcze wczoraj się nie bałam
a teraz się boję

ale to wszystko nie dzieje się tylko dla mnie
to też dzieje się dla innych

czasem boję się że we mnie jest wiele zła
że krzywdy których doznałam się we mnie odłożyły
i że nie da się nic z tym zrobić
że to już tak będzie trwało
i nie zmartwychwstanę nigdy

10.

KLARA

Stach i strach
strach twój i mój
jedyne dziecko
jakie nam się urodzi

11.

GABRIELEK

odpowiedzi nie zostały jeszcze zapisane
choć da się już przecież wyczytać wszystko
poruszenia samochodów
określone przystanki
rytm i zakłócenia
wieczne odstępstwa
na lewą stronę wywrócenie

KLARA

nie widzę cię wyraźnie
nakłada mi się na ciebie mój poprzedni
tobie też się na pewno nakładam z jakimiś
to nie tyle był strach
ile ból?

ANIOŁ ODJĘCIA

ból w wolnym dostępie
ból bez ograniczeń
korzystaj ile chcesz
oferta nielimitowana

13.

KLARA

otwieram się na miłość
tak jak umiem
przyjmuję ją tak jak umiem
nie podchodzę za blisko
ale też nie oddalam się za bardzo
trzymam się w bezpiecznej odległości
ale nie uciekam zawczasu
tylko jestem
jestem przy tobie
na tyle na ile mogę
i robię kolejny krok do ciebie
i ty robisz kolejny krok do mnie
małe kroczki
ale znaczące
samotności jest jakby trochę mniej
albo jest jej tyle samo ale jest przyjemniejsza
jakoś nawet pożyteczna
nie wiem
nie wiem co tu dodać jeszcze
nie chcę używać zbyt dużych słów
bo nie wiem czy jestem w stanie je unieść
czuję jakby te słowa miały mnie obciążyć
jakbym nie była gotowa do ich przyjmowania
ani do ich dawania
ale czuję to
gdzieś w środku czuję te słowa
czuję że we mnie rosną
jeszcze nie teraz
ale może za jakiś czas
ten jakiś czas zawsze jest morzem
morzem które odbiera i które daje
morzem momentami przerażającym
a innym razem wyspokajającym
łagodnie przyjmującym
niepochłaniającym
i to zachodzące słońce
banalne pocztówkowe piękno
ale może dla tego piękna właśnie
tutaj jestem

14.

KLARA-BIS

widzisz jak ty potoczyłeś rzeczy
i jak ja potoczyłam rzeczy
ale nie mówmy że rzeczy się potoczyły

metafizyczna więź metafizyczną więzią
ale kurwa Stachu
ja mam ciało ciało do rodzenia i do ronienia
i kurwa gówno mnie ta metafizyczna więź obchodzi
no co mam ci powiedzieć więcej
ty sobie możesz myśleć i kochać bez ciała
ja sobie myśleć i kochać bez ciała nie mogę
przynajmniej nie tak łatwo jak ty

15.

STACH-FIGURKA

chciałbym się z tego wszystkiego wyoutować
uciec raz na zawsze w góry tam po prostu zostać wsiąknąć zlać się
nie daję rady
nie daję kurwa rady
kurwa jak ja krwawię
krwawię na niebiesko
krwawię moim synem
moim niebieskim synem
synem który krzyczy
wiatr mi zabrał odblask
jaki odblask kurwa synu?
ja nie mam dziś na to siły
nie mam siły na ten odblask
ostatnio ruchałem się nie pamiętam kiedy
wyruchałbym każdą
byleby przed sześćdziesiątką
sześćdziesiątką piątką
jezu
nie wiem czy w coś wierzę
nie wiem czy coś
patrzę na tego mojego syna i nie wiem

III.

REKLAMA

nasza podpaska przyjmuje wszystko
jest atrakcyjna i wygodna w użytkowaniu
estetyka reklamy nie pozwala na użycie prawdziwej krwi
ani nawet substytutu imitującego krew
w naszej reklamie nie ma krwi
jest niebieski estetycznie wyglądający płyn
w naszej reklamie nie ma ciała
jest szklane naczynie z którego wylewany jest płyn

KRÓLOWIE

– dziwna to rzecz
– nie wiem co powiedzieć
– jakbym wiedział że dziewczynka
to bym z tak daleka tutaj nie przyjeżdżał
– ktoś się tu chyba jednym słowem w czymś jebnął
– no ale w sumie dziecko to dziecko
takie dziecko to i tak właściwie za bardzo nie ma płci
– jest też jeszcze szansa że w przyszłości zmieni płeć
– ja tam daję dar
– ja chyba zachowam
– zastanowię się jeszcze

MARYJA

nie wiem co o tym sądzić
nie taka była umowa
ale wiadomo błędy w przewidywaniach się zdarzają
może się po prostu za bardzo nastawiłam że syn
i że to jest wszystko takie ważne
że robię coś takiego naprawdę dla świata istotnego
że moje życie zyska taki nowy wymiar i sens
no a tu dziewczynka
i te całe marzenia i wyobrażenia jakby tak mniej rzeczywiste się stają
same chyba rozumiecie
co może osiągnąć dziewczynka w ramach naszego patriarchalnego społeczeństwa?
co zmieni taka dziewczynka?
kogo taka dziewczynka zbawi?
taka delikatna
fizycznie taka pośledniejsza
ciężko mi tak myśli pozbierać
to takie konfundujące wszystko
czy się cieszyć czy płakać nie wiem

GABRIELEK

zawsze wszystko moja wina
oczywiście że moja kurwa wina
że ja coś niby pochrzaniłem
że Gabrielek jak zwykle zawalił i tak się posrało wszystko
całe proroctwo chuj strzelił
ja po prostu byłem tylko przekazu dostarczycielem
coś się musiało gdzieś wyżej poplątać
ale oczywiście nikt do tego nie dojdzie
i zawsze wszystko złe to Gabrielek

NIEZBAWICIELKA

oto jest moje ciało
oto jest moja krew
krew która schodzi ze mnie
miesiąc w miesiąc

oto moje ciało
dla was wydane
ciało do pieszczenia
ciało do rodzenia

jedzcie ze mnie wszyscy
pijcie ze mnie wszyscy
I am a place of absence

jeśli we mnie nie wierzycie
włóżcie we mnie palce
kocham to
kocham wasze palce we mnie
oto jest moje ciało
które jecie i pijecie
kochacie ruchacie
zapładniacie gwałcicie
my young body is the most beautiful thing you have ever seen
nie przyszłam kurwa nikogo zbawiać
nie przyszłam kurwa się za kogoś poświęcać
spierdalaj dziadu w niebiosach
i wy wszyscy święci
całe zastępy wygodnickich fagasów i pind
którzy chcieliby żeby wszystko zrobiło się samo
jebana neoliberalna mentalność
nic wam z siebie nie ofiaruję
nic z siebie nie wydam nie urodzę
jeśli mnie ukrzyżujecie
nic na tym nie zyskacie

moje życie nie będzie miało wyższego celu
moja śmierć nie będzie miała wyższego celu
moje ciało za nikogo nie będzie wydane

SUKI

widziałyśmy już tyle spektakli na ten temat
tyle historii już wysłuchałyśmy
i co
i co
dalej dalej dalej dalej dalej

nasz wkurw rodzi brzydkie dzieci
nasz wkurw wypuszcza z siebie śmiertelne pąki

IV.

GABRIELEK

Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą.

Znalazłaś łaskę u Boga.
Poczniesz i porodzisz syna, któremu nadasz imię Jezus.

MIRIAM

czy mogę wybrać inne imię? czy są w tym względzie jakieś negocjacje?

GABRIELEK

Jezus to spoko imię
nie rozumiem o co ci chodzi kobieto

Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Jego panowaniu nie będzie końca.

MIRIAM

Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?

GABRIELEK

nie znasz?

MIRIAM

strasznie źle się wtedy czułam
wypiłam za dużo
i tenteges

GABRIELEK

Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

MIRIAM

co to ma do rzeczy?

GABRIELEK

twoja krewna Elżbieta była stara a urodziła

MIRIAM

Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się nie stanie według twego słowa!

GABRIELEK

czyli że co?

MIRIAM

dzięki ale nie

GABRIELEK

nie ma że nie
jedyną odpowiedzią jaką możesz udzielić Bogu
jest odpowiedź: tak

MIRIAM

ja pierdolę
a czemu do mnie z tym przychodzisz
a nie do niego?

GABRIELEK

do kogo?

MIRIAM

do tego ruchacza imprezowego zasranego

GABRIALEK

kazano mi przyjść do ciebie

MIRIAM

zajebiście po prostu
dzięki za twoje wyczerpujące rady i odpowiedzi
ale ja nie mam na to wszystko dziś za bardzo czasu
mam życie obowiązki te sprawy
kota mam chorego
coś z nerkami
na kroplówkę muszę go zawieźć
nie rokuje ale jakoś nie mogę się jeszcze z tym pogodzić
jeszcze zawiozę go dzisiaj na tę kroplówkę
może mu się poprawi jakimś cudem nie wiem

do widzenia bóg z tobą czy coś

MIRIAM

drogi szanowny boże
nie żebym w ciebie wierzyła
właściwie to jest mi to obojętne
nie interesuję się zbyt po prostu
średnio w ogóle wiem jak się modlić
przyszłam tu nie wiem czemu
może po prostu że jest tu cicho
powiem ci tak szczerze
czasem się zastanawiam czy jesteś zwykłym skurwielem
czy masz dobre intencje ale ci nie wychodzi
gdybym ci miała za coś w tym momencie podziękować
to za to że mój kot Dżozef żył ze mną siedem lat
bo mógł krócej
no nie no to głupie jest
mówić do jakiegoś niewidzialnego dziada
ja to raczej myślę o tym wszystkim inaczej
że to materia sama w sobie jest wszystkiemu winna
za wszystko odpowiedzialna
czy raczej bardziej
że nie ma żadnej winy
i żadnej odpowiedzialności
że jest tylko materia
która sama siebie poczuła
i to jest takie straszne i takie piękne

WSZYSTKIE

– żeby móc przerwać ciążę
– żeby móc urodzić
– żeby być z kimś
– żeby nie być z nikim
– żeby sypiać ze starszymi panami
– żeby nie sypiać ze starszymi panami
– żeby wierzyć w coś rodzaju żeńskiego
– żeby pracować seksualnie
– żeby nie pracować seksualnie
– żeby mieć wybór
– żeby mieć wybór
…

SUKI

po to właśnie jest to brzydkie słowo na f
ohydne słowo na f

fuck you

CHÓR ANIELSKICH SUK do muzyki kościelnej, organowej

w patriarchacie
krwawię na niebiesko

PSY GOŃCZE [wataha, las, mgła]

mokre sny jak płodne psy
mokre psy jak głodne sny
marzeń skry
o tym
czego nigdy nie będzie w ustach

stuk miara rytm w szparach w zaburzeniach

RAFI

dałaś mi zły numer telefonu
dzwonię do ciebie i nie działa
widzisz
nie dzwoni

SONIA

ubierz się

RAFI

mówię ci kurwa
że nie działa
czemu kurwa to zrobiłaś
czemu dałaś mi numer
który jest błędny
chciałaś mnie wychujać tak

SONIA

ubierz się
dałam ci dobry numer
może się coś pomyliłam dyktując
sprawdźmy
nie
to dobry numer
może coś nie działa z zasięgiem
albo z telefonem
ja spróbuję
podaj mi swój

ANIOŁ ODJĘCIA

9
8
7
6
5
4
3
2
1

SONIA

widzisz
działa teraz

ANIOŁ ODJĘCIA

niedługo odbędzie się koniec tej sceny
trzeba jeszcze poczekać
wziąć głęboki oddech
i kolejny
kolejny

SONIA-ALTER

ja też jestem słaba
czasem tak bardzo potrzebuję ludzi
że nie daję rady

RAFI-ALTER

czy mogę cię przytulić

SONIA-ALTER

nie teraz
ale w przyszłości przytulę cię

najciemniej

ANIOŁ PRZYJĘCIA

jednak ta scena tutaj się nie kończy
ta scena polegać będzie na braniu oddechów
na poszukiwaniu rytmu za wszelką cenę
na możliwie jak największym oddaleniu się od ciała
na marzeniu o tym
by ciała nie było

RAFI

moja siła cieknąca
ślina
na
na
na
na
podłogę
czy jakoś pomóc ci mogę
mam cię ubrać
uczesać
masz
wytrzyj się
dobrze
a teraz sobie stąd pójdziesz
pójdziesz sobie stąd daleko jak najdalej
i nie spotkamy się już nigdy
okej

takie są zasady tej gry
to są całkiem fair zasady wiesz
ja pozwalam żyć tobie
ty pozwalasz żyć mi
ja dbam o twoich bliskich
ty dbasz o moich bliskich
zgoda
tak będzie dobrze dla ciebie
powiedziałem to w formie pytania
czy tak będzie dla ciebie dobrze

SONIA

tak

RAFI

o czym marzysz
tak najbardziej
jakie jest twoje największe w życiu marzenie

SONIA

żeby żyć
żeby wyjść stąd i żyć

RAFI

posłuszna sunia
ale nie
nie o to nie w takim sensie pytam
tak na serio
o czym w życiu marzysz
no
nie chcemy się chyba rozchodzić tak na szybko
bez jakiejś miłej pogawędki

SONIA

chcę tańczyć
na scenie
dla ludzi
żeby przychodziło ich dużo

RAFI

aha
a więc chcesz pokazywać ciało
chcesz pokazywać ciało publicznie
za kasę

SUCZKA

nie wiem

RAFI

nie wiesz
no powiem ci warto się tak w życiu ułożyć
żeby za to co lubisz trzepać hajs
nie warto nic robić charytatywnie
ludzie tacy są że będą chcieli cię wykorzystać
twój talent
twoje ciało
bądź ogarnięta i wynajmij sobie jakiegoś menadżera
kogoś takiego wiesz na poziomie
obeznanego
zrobisz tak

SONIA

tak
zrobię tak

RAFI

otworzyłem
możesz iść
won

RAFI

stygmy stygmaty
rozłożone na raty
nie do zapłaty
momenty
gdy byłeś do muru przypięty

SONIA-SEN

przybita do chwili
z której nie ma wielu wyjść
jest tylko wyjście do życia
i wyjście do śmierci

RAFI

wyjście do życia
lub wyjście do śmierci
jakby taki pogranicz
miniatura czyśćca
czyściec tylko w twojej głowie
na zewnątrz nic się nie zmienia
jest jak jest
ludzie są jak są
wszystko po staremu
ale inne
dziwnie inne
przesunięte takie
niejasne
i zarazem najjaśniejsze
oślepiające
oczy niemal wykurwiające

chciałbym kiedyś kochać wiesz

SONIA-SEN

więc śnisz o mnie
śnię ci się
często

RAFI

nieraz
czasami
raczej sporadycznie właściwie
chciałbym chyba żebyś śniła się częściej

SONIA-SEN

skrzywdziłeś mnie
zgwałciłeś

RAFI

to nie tak
to nie miało być tak
miało być fajnie przyjemnie
nie planowałem tego
myślałem że to wszystko inaczej
że jesteś starsza mądrzejsza
że jak przychodzisz do jakiegoś faceta na chatę
to wiesz co to oznacza
ten twój makijaż
oczy
oczy takie ciemne te ciemne krechy rzęsy
bluzka
że brzuch trochę widać
i dekolt
cycków nie miałaś za bardzo
ale skóra
skóra na dekolcie
na szyi
gęsia skórka
nie widziałem nikogo o tak jasnej skórze
chyba totalnie nigdy

SONIA-SEN

siedemnaście lat
albo szesnaście
albo i piętnaście

RAFI

kurwa
kurwa kurwa kurwa
jeb się
wypierdalaj

SONIA-SEN

no kurwa przecież nie ma mnie tu
a może jestem
może nawiedzam cię

RAFI

nie zabiłem cię

SONIA-SEN

nie wiesz
mogłam zasłabnąć po drodze
i wyziębić się na śmierć
albo kilka dni później
kilka tygodni później
podciąć sobie żyły obu rąk

RAFI

to jest tanie
to jest takie tanie
nie mam wyrzutów sumienia
wręcz przeciwnie
wręcz kurwa przeciwnie
zajebiście mi się to podobało
czuję się teraz jak bóg
jakbym mógł totalnie wszystko
miałaś kiedyś takie poczucie

SONIA-SEN

miałam
raz
koleżanka z klasy nazwała mnie chudą wieśniarą
ukradłam jej kotka-maskotkę i pochowałam go

RAFI

ciekawe czy leży tam do dziś
nie wiem ile rozkładają się pluszaki
nigdy się nad tym nie zastanawiałem
wiesz gdy miałem dwanaście lat
rodzice popalili mi wszystkie maskotki
wszystkie moje maskotki popalili
została jedna no może dwie
ale takie które nieszczególnie lubiłem

SONIA-SEN

a wiesz jak to jest być zgwałconą
ja też nie wiem tego
jako twój sen nie wiem tego
to musi być ciekawe uczucie
musi być w tym coś ciekawego
jak negatyw

RAFI

negatyw

SONIA-SEN

miłości
Boga
cierpienie i ciemność z których nie da się wyjść

RAFI

wypuściłem cię
może jest we mnie mimo wszystko jakieś dobro
dobro którego nawet nie przeczuwam
ale które rozwinie się we mnie urośnie

SONIA-SEN

nikt nigdy cię nie kochał i nikt nigdy cię nie pokocha

RAFI

wiem

SONIA-SEN

negatyw
jesteś negatywem
jesteś negatywem wszystkiego co dobre

jesteś jak zło którego nie ma

w tym znaleźć możesz ulgę

[OŚRODEK MONITOROWANIA]

PIES GOŃCZY

że złapał?
no złapał
pewnie tyłek fajny [emotka płacząca ze śmiechu]
jeden klapsik to nie grzech [emotka wyszczerzona]

SONIA-SEN

to światło
jest sztuczne

SONIA

a teraz
odklejam się od snu
i schodzę
ja suka

SUKI

suki my wszystkie
my zgwałcone
my pohańbione
z ranami za które
orderów nie otrzymamy

SUKA BETA

hańba nasza
z ciała jest zmywalna
krwią hańbiącego

SUKI

hańbiący pohańbionym się stanie
a pohańbiona hańbiącą
gdyż nic co ty nam zrobisz nas nie hańbi
sam siebie jedynie pohańbić możesz

SONIA

twojej krwi nie chcę
nie chcę nic od ciebie
chcę tylko spokoju i snu

PIES POLICYJNY

takich należy rozszarpywać

SUKA POLICYJNA

takich należy przyjmować w siebie
i z siebie wypuszczać

SONIA

czy pójdę do piekła?
tak myślę że pójdę do piekła
marzę tylko o tym by pójść do piekła
by płonąć i płonąć
by nigdy ale to nigdy
nie wrócić do żywych

ANIOŁ ODJĘCIA

w naszej klinice w pakiecie ze śmiercią otrzymuje się także życie
w naszej klinice wraz z tym co oddane dostaje się dodane

SONIA

chciałabym żebyśmy umarli razem
ja i ono
tak mówię ono
myślę o tym jak o dziecku
wiem że to płód
zlepek komórek
do niczego zupełnie niepodobny
nigdy nie myślałam że to będę ja
że zrobię kiedyś coś takiego
własnemu jakby-dziecku
dziecku którego nigdy nie będzie
pamiętam jak ksiądz na katechezie
opowiadał nam o tych milionach
milionach które nie zaistniały
które nie dostały szansy na życie na Ziemi
na te wszystkie chwile szczęścia
na to dobro
którego tu jako żywi doświadczamy
a może to były miliardy
już nie pamiętam
i dostawaliśmy laleczki
takie maleńkie laleczki-bobasy
chyba żeby sobie wyobrazić
zwizualizować
ale przyjechała do mnie siostrzenica
i zobaczyła tę laleczkę
i bardzo ją chciała
więc oddałam ją

ANIOŁ ODJĘCIA

także mamy tego typu gadżety
ale to wszystko jest takie nieadekwatne
takie bez sensu
i to całe dobro
ono też jest bez sensu

SONIA

naprawdę tak pani myśli?

ANIOŁ ODJĘCIA

nie wiem kochana
a ty?

SONIA

czy jak wyjdę stąd
czy czeka mnie jakieś życie?
czy naprawdę ono mnie czeka?
nie umiem sobie teraz tego wyobrazić
nie chcę sobie teraz tego wyobrażać
tak bardzo bardzo
po prostu tego nie chcę

ANIOŁ ODJĘCIA

nasza poczekalnia jest otwarta
dwadzieścia cztery godziny na dobę
siedem dni w tygodniu
możesz spędzić tu tyle czasu ile potrzebujesz

SONIA

chciałabym oddać czas
cały czas
oddać komuś
żeby nie poszedł tak zupełnie na marne

ANIOŁ ODJĘCIA

niestety nie możemy go od ciebie przyjąć
w naszej klinice tego typu zabiegi nie są możliwe
taki dar byłby dla naszej kliniki czymś zbyt wielkim
a przez to pochłaniającym

SONIA

rozumiem

ANIOŁ ODJĘCIA

ale nasza poczekalnia ma różne walory
jest wiele ciekawych czasopism
także trochę książek
powieści literatura faktu a nawet tomiki poezji
z słuchawek sączy się relaksacyjna iście anielska muzyka
mamy także ogromną miękką pufę
w którą można opaść jak w chmurkę

to jest bardzo mało
ale tu chodzi tylko o ten moment
tylko o tę chwilę

SONIA

robię to dla siebie
żeby jednak dać radę
żeby jakimś cudem
dać radę

ANIOŁ NA RECEPCJI

oddech
najważniejszy jest oddech
liczy się to by wziąć oddech
ten
lub też kolejny
to jest taka prosta gra
im więcej oddechów weźmiesz tym lepiej
nie ma w niej przegranych

MIRIAM

Miriam

SONIA

Sonia
ale nie chcę tego imienia
chcę je oddać

MIRIAM

możemy się wymienić

SONIA

to miłe
ale wolę jakieś inne
jeszcze nie wiem jakie
wyklaruje mi się

LARA-ANIOŁKA

to jest słoiczek dla ciebie
słoiczek do pochowania
lub do noszenia przy sobie
jak wolisz

SONIA

pewnie postawię sobie na regale
postoi trochę
po jakimś czasie zakopię
gdzieś gdzie będę pamiętała

LARA-ANIOŁKA

pamięć jest ważna
pamięć jest jak pies który zawsze za tobą pójdzie
nieraz tracisz go z oczu
a on i tak za tobą idzie
tropi cię po węchu
lepiej przystanąć i poczekać na niego
ale nie wiadomo co przyniesie w pysku
tego nigdy nie wiadomo
a zawsze trzeba to
prędzej czy później
przyjąć

to jest często dar na który nie czekamy
ale dar największy z możliwych
pies przynosi ból
pies przynosi ranę
ale z tej rany wyrośnie kwiat

to będzie bolesne piękno
ale jedyne jakie możesz otrzymać

SONIA

nie wiem czy je chcę

LARA-ANIOŁKA

to piękno jest trudne do przyjęcia
ale też nie tak łatwo jest je odrzucić

SONIA

więc nie muszę stąd na razie wychodzić?

LARA-ANIOŁKA

nie
nasza poczekalnia otwarta jest dwadzieścia cztery godziny na dobę
siedem dni w tygodniu

SONIA

dobrze
więc pobędę tu jeszcze trochę

MIRIAM

pobędę z tobą
tak dla towarzystwa
i tak nie mam do kogo wracać jakoś szczególnie
chcesz żebym z tobą pobyła?

SONIA

to miłe
dzięki

MIRIAM

to miłe tu być
czekać
czekanie czasem jest fajne
nie takie na spóźniony autobus
czy na mega trudny egzamin
ale takie czekanie w którym nie chodzi o nic konkretnego
w którym czas po prostu płynie
płynie jakby nie płynął
niby wiesz że na zewnątrz wszystko trwa porusza się
a jednak jakby wszystko było zatrzymane
na stopklatce
nie masz pojęcia jaki będzie ciąg dalszy
ale w tym czekaniu jest coś przyjemnego uspokajającego nie?

10.

SUKI NIEISTNIEJĄCE

to be or not to be
that isn’t a question
gdyż nasze ciała
nie istnieją w strukturze
nie istniejemy w strukturze
ojej-ojej-i-co-teraz?
co z nami począć zrobić
z tymi które nie poczynają
które się opierają
stawiają opór podstawowym wartościom
– jakie są twoje podstawowe wartości kochana?
– moja podstawowa wartość to gniew
nasza podstawowa wartość to wkurw
na całe szczęście nie ma nas
jesteśmy widmami
kreskówkowymi postaciami
odgrywanymi w filmach dla dorosłych panów
dla-takich-bardzo-dorosłych-panów
dorośli poważni panowie oglądają kreskówki
z nami w rolach głównych
dorośli panowie
wiedzą co jest dobre
a co jest złe
dorośli panowie
mają monopol na obsadzanie ról
tych którzy i które istnieją
tych którzy i które nie istnieją
na szczęście coraz częściej występujemy
w komediach romantycznych
w Polsce to nadal jest rzadkość
ale mamy przynajmniej
te swoje profile na insta
swoje fejsowe fanpejdże
kanały na you-tub
ufff
my lord
my sweet lord
thanks god
thanks my all gods
do waszych stóp padamy
i własnymi włosami je myjemy
elo
heloł
low
love
my love is an opportunity
my love is an opportunity for success
kisses
goodbye
god – bye!

VI.

[OŚRODEK MONITOROWANIA]

PIES

widać same puszczalskie szmaty tam wyszły na ulice z ubogim słownictwem 😀
tyle je matki nauczyły widocznie

ubogie słownictwo gaworzy, jęczy, postękuje, płacze, wrzeszczy

SUKI

ojejejejejejej

ANTY-SUKA

pozamykać wszystkie kurwy [trzy emotki wkurwione]
niech ulice idą sprzątać [dwie płaczące ze śmiechu emotki] a nie ryja drzeć

SUKI

a nie ryja drzeć

PIES

otworzyłem oczy i widzę

SUKA

otworzyłam oczy
i widzę!

PIES

rozdziadowane zepsute do szpiku kości
Wolne Cipy

SUKI

Wolne Cipy!
Wolne Cipy!

Wolne Cipy to my

SUKA

come on baby light my frajer

PIES BETA

whooo!

PIES

otworzyłem oczy i widzę
rozdziadowane zepsute do szpiku kości
Wolne Cipy
które chciałyby na okrągło uprawiać seks
gdzie się da i na żądanie się skrobać
bo o wychowaniu dzieci to już nie ma mowy

SUKI czytają

taką opinię wyrabiacie sobie u Mężczyzn
a do prawdziwych Matek i Kobiet to wam
daleko!

ANIOŁ PRZEOBRAŻANIA

jestem ośrodkiem monitorowania
zachowań rasistowskich i ksenofobicznych
do mnie lgną sygnały
jak pogubione ćmy
do światła

/a ja oddaję wam
śnieżne spopielone
miękkie/

PIES

otworzyłem oczy i widzę
was wszystkie
niebezpiecznie rozradowane
a na trawie przy torach tramwajowych
leży martwy pies
piesek
być może mój
w każdym razie podobny do mojego
albo niepodobny
sam nie wiem
z tej odległości nie widzę

SUKI

trzeba usunąć tę śmierć z miasta!

LARA-SUCZ

trzeba usunąć tę śmierć
z miasta
taki miałam sen
że jesteśmy w niej wszystkie
albo nawet wszyscy
całe miasto zebrało się
nad tym jednym psem
a może to był kot
albo gołąb
albo kruk
w śnie tak niedokładnie widać
wszystko zmienia się lawiruje
i my wszyscy my wszystkie
mówimy pod nosem cicho
do siebie a jakby do innych
może nawet śpiewamy

LARA-SUCZ i SUKI symultanicznie

trzeba usunąć tę śmierć z miasta
trzeba usunąć tę śmierć z miasta!

LARA-SUCZ

tak bardzo chcemy aby śmierć ulotniła się z naszego miasta
aby nie miała już do niego wstępu
aby oddała nam swoje honorowe obywatelstwo
raczej podrobione niż prawdziwe
i wypierdalała

ale dzieje się
odwrotne

czy to przeżyjemy?
tę roz-padlinę na ulicach

wysuczenie?

tę lejącą się z hydrantów
ohydę ponurę bezkresną złowieszczą
wypłowiałą zatykającą gardło gorycz
żółć
spermę
nasze upodlenie
czy niedoocalenie?
czy naprawdę nie da się
tego wszystkiego
najokrutniej kochane[go]
przeze mnie Materię-matkę
ocalić?

[MIŁOŚĆ KRWI]

LARA i MIRIAM naprzemiennie lub symultanicznie

w patriarchacie czerwień moich ust

w patriarchacie niebieskość moich ust
biust
setki słów

niespełnione miłości w patriarchacie
ścielą się tak gęsto
teraz my jesteśmy łóżkiem w którym je ułożymy

—

od spojrzenia do spojrzenia
krwi się ziemia – jak tampon
kwiaty jak tampony – tampony jak kwiaty

MORRISONKA

The blue bus is callin’ us
The blue bus is callin’ us
Driver, where you taken’ us

BOGA

gdybym mogła odjęłabym cały ból
ból dzieci i zwierząt
ból kobiet i mężczyzn i osób poza płcią w płci podwojonych
odjęłabym ból nawet roślinom minerałom i kamieniom
choć one cierpią najmniej
czy one cierpią najmniej
a może najbardziej?
może jest taki rodzaj bólu którego nie czujemy a który przenika wszystko inne
może wszystko podszyte jest bólem nie mniej niż życie nasze
głupia ta rozkmina
ale żadna ze mnie Boga
lidia to pisze
karbowska lidia
(pseudo elidea)

czy dałabym syna na śmierć?
ja dałam syna na życie
ja was wszystkie na życie daję
na cierpienie nigdy
a śmierć? może powiedzmy ją sobie inaczej
zdrobnijmy
przeinaczmy trochę
śmiercik
jak robaczek jakiś
niby straszny niefajny a uroczy
ja lidą jestem i zbawienie głosić wam przyszłam
nie od ale ku
nie przez ból straszliwy ale przez miłość
i oto są moje na dłoniach niebieskie rany
i oto jestem ja cała w niebieskim
w bólu się staję kochani

kochane
kochaniuteńkie
robaczkowe
robaczkowe-lowe
moja miłość ode mnie dla was
moja miłość jak śnieżek pruszący
jak okruszki ciemne ciemniusie
jak popielik
jak skamielinka
popierdolinka
chuinka
posrinka
he he

MORRISON

C’mon baby take a chance with us
C’mon baby, take a chance with us
C’mon baby take a chance with us
And meet me at the back of the blue bus
Doin’ a blue rock
On a blue bus
Doin’ a blue rock
C’mon, yeah

MORRISONKA

Życiacórka kurwa
Życiacórka!

MORRISON

This is the end, beautiful friend
This is the end, my only friend

The end

BOGA z papierosikiem

a może rozpoczęcie
rozpięcie
poczęcie
come with me and let’s play
let’s play this fuckin’ game
bro sister bro
sister sister sister
wszystkie siostrami moimi jesteście
i ja waszą siostrą jestem hej!
i ja waszą siostrą jestem hej

MORRISONKA

this is the end sztuki tej no i siema pozdro hej!
see you later bitches

————-

W sztuce wykorzystane zostały fragmenty Nowego Testamentu, komentarze zamieszczone na fanpejdżu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz fragmenty utworu The End The Doors.

Dramat znalazł się w antologii “Młod(sz)a Polska” pod red. Agaty Dąbek

Lidia Karbowska (ur. 1995) – absolwentka filozofii na UAM w Poznaniu. Laureatka konkursów literackich, między innymi OKL im. Stanislawa Grochowiaka (2016), OKP im. Dionizego Maliszewskiego (2018). Jej wiersze znaleźć można w miejscach takich jak „Wakat”, „Inter-”, „Helikopter”, a także w antologii młodych twórców Wyjustowani (Toruń 2018).

Natasza Kornobis (ur. 1998) – studentka communication design. Uwielbia świadome doświadczanie świata. Intryguje ją człowiek i natura. W wolnym czasie śpiewa, gra na ukulele, tańczy i maluje. Pełna skrajnych emocji. Fascynuje ją film, muzyka i malarstwo. W nocy w środku lasu, przy blasku księżyca czuje się jak ryba w wodzie. Instagram: @moonllady_