
Kamil Galus – pięć wierszy
do kraju
ciągłe podróże potrafią zmęczyć
szczególnie gdy z przedpokoju na ostatnią prostą
wychodzisz stanowczo zbyt szybko
gdyby tak zorganizować wyścig
i spróbować wszystkich oszukać
że nie liczy się wynik ale sam udział
a na końcu mimo wszystko porozdawać nagrody
wiem że znalazłby się co najmniej jeden łachudra
który darłby mordę
przecież miało nie być na serio
ktoś kiedyś mnie okłamał
że jak wystarczająco się postaram
to mogę osiągnąć wszystko czego dusza zapragnie
kto robi takie rzeczy
***
w tej paraleli listów trudno znaleźć
punkt zaczepienia choćby jedno słowo spoiwo
tak żeby na tej drodze oddzielić treści pisane
od niewerbalnych dąsań westchnień nad tymi pożółkłymi
kartkami w kratkę
jak kropka nietrafiająca w linię piszesz że kochasz
ciągle przestrzelam cię gazówką a ty stale się śmiejesz
zabierasz z płotu i odwracasz dzbanki zbijasz je na ich porcelanowych głowach
uciekam i staram nie oglądać za siebie
często prawiłem ci komplementy
zostawałem tylko z tobą w lawendowej we flisaku
pragnąłem żeby wszyscy nagle w jednej chwili zapadli się pod ziemię
poszli w fundamentach szukać drobnych
wtedy dla ciebie stanąłbym na stole w barze i krzyknął
policja wypierdalać
***
bo nie można powiedzieć kobiecie nic ponad to
co sama już sobie wydedukowała
nie chcemy przecież wywoływać piekła
piękny kawalerze
ten który ma odwagę
niech pierwszy rzuci kamieniem
albo niech spierdala
jednego skurwysyna mniej
choć my wszyscy w niewoli
stypa
więcej niż jeden zgon
serce
w obawie bym nie dusił się zbyt krótko
gaz odkręciłem do połowy
by poczuć każdą sekundę
i pojedynczy ruch mogący
być tym ostatnim
nasłuchuję
uderzenie ciepła i zimna
na przemian w głowie liryzm i empiryzm
roześmiane ściany wykrzywione w bólu ich twarze
kontroluję do samego końca
trzymam rękę za głową jakbym spał
karmię się każdym powiewem powietrza
ale jego już coraz mniej
mnie też jakoś tak lżej
serce tylko wiotkie
i niemiłosiernie ciężkie
Kamil Galus – poeta. Autor dwóch tomów poetyckich: Trzęsawiska (2017) i Zaduch (2019). Publikował między innymi w: „Odrze”, „Blizie”, „Interze”, „Kontencie”, „Tlenie Literackim”, „Stonerze Polskim”. Stypendysta Fundacji im. Stanisławy Fleszarowej-Muskat (2019). Mieszka w Gdańsku.
Dominika Bałdyga (21 lat) – studentka Communication Design w poznańskiej School of Form. W wolnych chwilach uczęszcza na wykłady z bałkanistyki, jak również na różne sposoby poszerza swoją wiedzę o świecie podwodnym. Potrafi stworzyć coś z niczego. Robi biżuterię. Z pasją i radością realizuje wszystkie projekty na uczelni: od aplikacji mobilnych, przez plakaty i publikacje, po karty do gry. Gdy maluje akwarelami, znika dla niej cała otaczająca ją rzeczywistość. Spokojnie usiedzieć może tylko wtedy, gdy czyta książkę. Instagram: @tusi_petki