Jakub Sajkowski – trzy wiersze

Ilustrowała: Zofia Sobota

Jakub Sajkowski – trzy wiersze

Pani Iza, emerytowany konserwator zabytków, ubija jajka na deser i składa miejsca w całość

Tu, gdzie teraz stoi Hotel Vivaldi,

był cmentarz. Czy ich ekshumowano?

Nie wiem.

 

Tu, gdzie mieliśmy ostatnio grilla, na Osiedlu Przyjaźni,

kiedy Magda powiedziała, że lubi starych ludzi,

bo sama zbiera historie starych ludzi,

a Ania spytała: „co to są, kurwa, alpaki?”, te zwierzęta,

które chronią stada owiec i gryzą ziemię,

choć ziemia nic sobie z tego nie robi,

tu też był cmentarz. Czy ich ekshumowano?

Nie wiem.

 

A tu, w pubie przy ulicy Świętego Wojciecha,

gdzie Magda (nie ta, inna Magda) opowiadała,

że jej ośmioletni syn powiedział z głupia frant:

„musisz umrzeć przede mną, beze mnie będzie ci smutno” –

tu też był cmentarz.

Czy ich ekshumowano?

Nie wiem.

 

Nie ubił się deser, żółtko dostało się do białka.

Zobacz, wszystko leci mi z rąk. Popatrz na moją starą, brzydką,

pomarszczoną gębę.

Już jej oglądać nie mogę.

 

Opublikowano wcześniej w cyklu „Wiersz Wolny” (pismo Liberte! – wydanie z dnia 9 sierpnia 2019)

 

Z Wartą warto

Mam pięć lat. Śni mi się, że zbiegam ze skarpy nieopodal rodzinnego domu

i nie mogę się zatrzymać, topię się w Warcie w tym samym miejscu, 

 

gdzie zginie później dwudziestosześcioletnia Ewa  i Michał, student politechniki

(niezwykle medialne sprawy!). Mówię sobie: muszę się wyrwać z tej przeklętej ziemi,

ale na dworcu kolejowym, który jest przybudówką galerii handlowej,

zablokowano schody ruchome, a głośników dobywa się głos:

 

Szanowny kliencie, ze względu na optymalizację kosztów

nasza galeria działa w trybie „czyściec”.

Aby uzyskać dostęp do schodów ruchomych,

przejdź do sklepu Reserved, wykup wszystkie pary dżinsów

i przyczyń się do wyzysku pracowników w krajach azjatyckich.

Następnie, przejdź do stoiska z napojami,

wykup wszystkie butelki dwulitrowe Coca-Coli,

finansując łamanie praw człowieka w Kolumbii, Indiach i Turcji.

Następnie, przejdź do stoiska z kawą,

wykup wszystkie słoiki kawy Nescafe, wspierając pracę niewolniczą

i drenowanie zasobów naturalnych przez firmę Nestle.

W ten sposób uda ci się wyjść z naszej galerii,

choć nigdy nie uda ci się wyjść ze spirali długów wobec świata.

 

Stojąc w kolejce, przeglądam wiadomości w Internecie.

Adam Z. oczyszczony z zarzutów zabójstwa Ewy.

Telefon zaginionego studenta znajduje przypadkowa kobieta.

Oczyszcza ekran z wymiocin i zaczyna używać. Bo jeszcze dobry.

 

Opublikowano wcześniej na: fanpage na fb „Z cyklu bardzo dobre wiersze” (4 listopada 2019)

 

(***) w ogóle siebie nie widzę w wierszach politycznych

Rożawie

 

W ogóle siebie nie widzę w wierszach politycznych,

oślepia mnie przekonanie że byłbym uzurpatorem,

oślepia mnie przekonanie, że inni piszący wiersze polityczne są uzurpatorami,

oślepia mnie przekonanie że literatura 

powinna być apolityczna, powinna być zwykłą rozmową,

oślepia mnie przekonanie, że literatura

powinna być polityczna jak rozmowy trójstronne,

jak strategie, biznesplany, oślepia mnie brak mocy sprawczej,

poczucie pustki, oślepia mnie słońce pustyni, oślepiają mnie dzieci

bawiące się piaskiem, rzucające piaskiem w tryby, wkładające kij

w szprychy rajdu

przez trupokilometry.

 

Opublikowano wcześniej w: Biji Rojava – Antologia Wierszy (20 listopada 2019)

Jakub Sajkowski (ur. 1985) – poeta, lektor języków, tłumacz, recenzent. Opublikowane książki poetyckie: Ślizgawki (2010),  Google Translator (2015), Zestaw do kaligrafii (2018). Wiersze publikował m.in. w „Pro Arte”, „Arteriach”, „Dwutygodniku”, „Art Papierze”, na stronie internetowej Biura Literackiego oraz w lokalnym wydaniu „Gazety Wyborczej”. Finalista i laureat kilku konkursów poetyckich. Laureat stypendium artystycznego miasta Poznania i Medalu Młodej Sztuki.

Zofia Sobota – ma 21 lat i studiuje w Poznaniu na trzecim roku Communication Design. Interesują ją dobrze wydane książki, trafne ilustracje i nietypowa typografia, ciekawi ją to, co odręczne i niedoskonałe. Dużo jeździ na rowerze, lubi góry i wspinaczkę skałkową. Jej dopracowane projekty i niedopracowane szkice  można znaleźć na: https://zofiasobota.tumblr.com