Dariusz Bednarczyk – wiersze

Ilustrowała: Gabriela Ochalik

 

Czy umieranie jest trudne?

„pięć pięter ruin”

zmęczony słowami

jakby okonturowany węglem

przedawnieniem myśli wkładanych w niszczarki

 

„czas płynie inaczej”

sztuczny i zaledwie powierzchowny

wobec inflacji niemożliwych do spłaty

prestiż z odcieniem nadchodzącej nocy

 

„droga na południe”

odkryta w zakurzonym kącie za szafą

już żarzą październikowe buki

w świat wydarzeń które się nie zdarzyły

 

„panuje ogromna samotność”

piargów hałd osypujących miałów

kolorze okularów przeciwsłonecznych

rumu z kolą a w zasadzie popiołu

 

 

Dla matki umierającego dziecka

Już bliżej skóry

świata dostrzeżonego przez Schopenhauera

w ogrodzie szpitala psychicznie chorych

wyrzutni uranu.

 

Naigrywania w obecności dzieci

ich suchych spojrzeń

bo naprawdę trudno nie iść z całym tłumem.

 

Płacz

a baśń ożyje choć na chwilę.

Płacz

rozszerzone techniki przesłuchań więźniów.

Płacz

przecież nie czekają anioły.

 

 

Pomnik na ubrania

Pomnik na ubrania

ciał choroby tudzież społecznych relacji

co koszulę nie będzie pozbyć pomimo

zaś ręka w otwartych ustach martwego.

 

Ze względu na zbyt dużą ilość

potrzeba umierania

wszy pluskiew i karaluchów

oraz ludzi.

 

 

Powoli 98

z kartonów ze szmat i błędów

rozjechany gorączką

na asfalcie lodowca zamrażarki

targany epilepsją

 

piszczące szczury żrą strupy ran

powiem wszystko! odłączcie prąd!

naprawdę

nie ma żadnej tajemnicy!

 

pogrzebać w kupie zwiędniętych reklamówek

i jeszcze tych kilka wdeptanych pigułek

„sącząc denaturat umieram pod mostem”

to boli

 

 

Arshile Gorky – „Agonia”

schłostanych zbyt szybkim cięciem

krwi rozmazanej po twarzy

na odlew ostrych krawędzi

palników usłużnym szepcie

 

śliny nabrzmiałym szlauchem

białym latawcom w lustrze

nagle pędzie zgrabiałym

ugasłym blaskiem zmętnienia

 

napięcia służalczym pragnieniem

w niedbale rzuconym wachlarzu

zwiotczeniem dyskretnie niepewnym

schłostanych zbyt szybkim cięciem

 

Dariusz Bednarczyk – urodził się w Jeleniej Górze. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Magister administracji. Parokrotnie wyróżniony w ogólnopolskich konkursach literackich. Publikuje od 2010 roku. Jego teksty – zarówno poetyckie, jak i prozatorskie – pojawiły się dotychczas w czasopismach: „Fabularie”, „Inter-„, „Protokół Kulturalny”, „Migotania”, „Kwartalnik Znaj”, „Kwartalnik Irkucki” (Rosja), „Ciechanowskie Zeszyty Literackie”, „Magazyn Literacki Aha!” (Kanada), „Częstochowski Magazyn Literacki Galeria”, „Menażeria” (toruński magazyn kulturalny), „Nowa Orgia Myśli”, „Inskrypcje” (półrocznik naukowo-kulturalny), „Mega Zine Lost and Found” oraz w antologii Globalne Wioski. Tłumaczony na angielski i rosyjski.

Gabriela Ochalik – studiuje grafikę na Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Swoje prace prezentowała na licznych wystawach, między innymi w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Współpracowała z portalem Zdrowa Głowa i fundacjami Można Zwariować oraz Zobacz Jestem. Jej grafiki publikowane były między innymi w katalogu Florence Contemporary Gallery, na portalu Niezła Sztuka i w „Stu Stronach Samotności” (Fundacja Macondo). W grafice najbardziej fascynuje ją praca ręczna i technika kolażu. Głównym obszarem jej zainteresowań w ostatnim czasie są emocje i zdrowie psychiczne.