Bianka Rolando – jeden wiersz

Ilustrowała: Bianka Rolando

Przejazd techniczny

 

Ptaki spały wtulone w skorodowane płachty

Czterdziesta noc z kolei, ciągle była w ruchu

Spróbować ją zatrzymać? Żałosny zawód

ale gdyby stanęła wraz z przydługim składem

brak komfortu i oparcia okaże się zbyt kłopotliwy

Dlatego tylko cisza zapowiada ostatni przelot

wszyscy rozsądni pasażerowie uciekają do spikerki

(zawsze ponagla ją zegar i godziwe wynagrodzenie)

Jaśniejące światło semafora, pisk hamulca we śnie

Odsunąć się od linii peronu najdalej, najdalej, najdalej

i tam pozostać, aż nie ucichnie wiersz bez stacji

aż nie ucichnie wiersz bez racji, ślepy, żywy

 

Wiersz pochodzi z tomiku Ostańce, który zostanie wydany w tym roku. 

 

Bianka Rolando (ur. 1979) – poetka, artystka sztuk wizualnych.