
anna maria wierzchucka – cztery wiersze
obowiązkowy niedzielny obiad
ojciec jaki jest wszyscy wiedzą – niebieski głuchy i ma wyjebane stąd do nieba więc palę dżojnta na skrzyżowaniu polski z kanadą w bletkach w klony biblioteki płuc zamknięte (wiszą na kołku nad łóżkiem) ścisły lockdown sklepy oskrzeli (a gdzie powiesisz nadgryzioną wątrobę) – warunkowo – w maseczkach rozwinąć/rozwiązać można co najwyżej gumkę z gaci w pierwszym smażą się ci którzy się urodzili przed
przegrali bo piłka była nie poświęcona
uprzejmie donoszę
skrzep
strzęp
skórki baranie
piłka jak brzuch brzuch jak piłka
głosuj na formę utylizacji
kanalizacja – 01
wysypisko – 02
boisko – 03
kop
droga ryżowa
wysuszone mniszki
osoby niebanalne
lokalne nadleśnictwo
wyrzyguje pokot
badania sugerują że wrony potrafią zrozumieć koncepcję zera
anna maria wierzchucka – dwojga imion, feministka, była warszawianka, obecnie włócząca się po świecie w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, sprawczyni świtu żywych muzyków, autorka tekstów stylizowanych gwarą warszawską, jak i wszystkich animowanych klipów zespołu, w chwilach wolnych od poezji i walki o prawa kobiet, zajmuje się potworzeniem w studiu belua.
Anna Dąbrowska – urodzona w 1997r. Studentka II roku grafiki komputerowej w Warszawie. Po liceum dużo podróżowała i dopiero po 1,5 zaczęła studia reżyserskie w Krakowie, jednak to grafika skradła jej serce i zmieniła kierunek. Uwielbia łączyć elegancję z szaleństwem, a szczególnie „przesadzać” z obróbką zdjęć.