
anna maria wierzchucka – cztery wiersze
pastwią się pastwią pastwiska niebieskie
zmodyfikowane kultury bakterii. leksykalizacja. jeśli chcieliście recepty to zły adres.
strumieniem leje się ropa. i ci którzy zawierzali. i ci którzy strefowali. i ci którzy głosili. i cała
ich nietolerancja. martwią się martwią zmartwychwstałe marchwie
neonowy krzyż
zamach trawy na zimę na ten odwieczny porządek ze służącą ma być kobieta choć co roku rodzi
niech szoruje niech zbiera drzazgi podłóg i niech przestanie mamrotać że brak zgody to gwałt
inwazja ciepła na zimno lista wstydu agresja śnieżyczek rasistowskie ramy polityki zdrowotnej
asymilacja odziomkowych wnętrze rakiety na orbicie u nasady ogarnięte liściem pochwiastym –
relacja wideo
i tym gorzej dla klimatu
w ruchu fotonastycznym zimne krzykliwe światło
ciemne niebo
siąpi sen na drugą stronę deszczu. wyszliśmy z wody. umieramy z pragnienia. piach ma smak
brudnych szmat. przechodzi pamięć w mrugnięcia. już wiem jak pęka zimna pierś. z ziemią. z
łuskami których nikt nie będzie badał.
z kolorem skóry
intymna relacja ze śmiercią
w pierwszej chwili nie zrozumiałam dwoistości ani współistotności (co sfałszowali co dopchali
kolanem). są kłamstwa które mają długie nogi. są noce dłuższe od kłamstwa. i kontynenty tonące
w śmieciach.
gwałciciele mogą spać spokojnie. dotykam tylko bąbli i może trochę świata tkwiącego w
instrukcjach używania wieszaków. nie zmartwią się martwi
(personifikujcie znak wykrzyknienia)
anna maria wierzchucka – dwojga imion, feministka, była warszawianka, obecnie włócząca się po świecie w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, sprawczyni świtu żywych muzyków, autorka tekstów stylizowanych gwarą warszawską, jak i wszystkich animowanych klipów zespołu, w chwilach wolnych od poezji i walki o prawa kobiet, zajmuje się potworzeniem w studiu belua.
Natasza Kornobis (ur. 1998) – studentka communication design. Uwielbia świadome doświadczanie świata. Intryguje ją człowiek i natura. W wolnym czasie śpiewa, gra na ukulele, tańczy i maluje. Pełna skrajnych emocji. Fascynuje ją film, muzyka i malarstwo. W nocy w środku lasu, przy blasku księżyca czuje się jak ryba w wodzie. Instagram: @moonllady_