Anna Gažiová - wiersze (tł. Zofia Bałdyga)
wiersze z tomu Jak vrabec na šlahounu svlačce
Guillaume!
I.
Widziałam dziś rankiem ładną ulicę imienia jej nie pamiętam
Cała była jak panna młoda
Cała była opadłymi kwiatami na początku lata
A koszula kołnierzyk krawat pana młodego w lot było mi jaśniej
Lalki białe z chińskiej porcelany
Szły tędy trójkami niebieskie sukienki kropka w kropkę
Na twarzy odcisk zegarka na rękę
Czas cyferblat rozgrzał się do czerwoności
II. (z powrotem w domu)
Nie mam pojęcia gdzie pan był
po jakich spelunach pan chodził
ale minęły cztery lata
więc to lekko nieodpowiedzialne powtarzać
że pęka panu głowa
W środku maja:
gdzieś za ścianą usycha drzewo
a wiatr wlecze
kawałeczki kwiatów
po drodze
po czym rozpoznamy domy z dziewiętnastego wieku?
po tym że mają każde piętro inne
i że je rozumiemy
każdy z tych kwiatków
to drobna moneta
w samym środku ulicy
przeczuwane bycie
Pół
brat próbuje złapać słońce
które wije mu się u stóp po kafelkach
lato buja się
w przód i w tył
jak wróbel na pędzie powoju
a ja (w rękach dwa czarne worki upału)
tłukę się przez szkło
do spektrum kolorów
rupiecie lipca lecą
między kropelkami potu
na podwórko
przylatuje sierpień zszargany
skrzydłami ściera rdzę
z oczek ogrodzenia
Na drogę
w oczekiwaniu oddali
cała matowiejesz
korale z jaskółek
wokół szyi
obcasy
w kolorze maku
proszę nie bój się!
topole modlą się za ciebie
wzdłuż drogi
Wigilia:
koło południa wysycha niebo
i wiruje wachlarz piórek
wśród gołych klombów
westchnął ktoś
w odbiciach nieba
w gałęziach
pustce pozostałej po czereśniach
wierzą synogarlice
Tego którego teraz czytam
bez zastrzeżeń wiosna
pióra kaczek znów opalizują
i srok
kiedy jedyna w swoim rodzaju
uderza skrzydłami o drzewo
zanim zniknie w konwaliach
tego którego teraz czytam
chętnie bym – na przekór latam i kilometrom –
pogłaskała po twarzy
więcej nic
przełożyła Zofia Bałdyga
Anna Gažiová (ur. 1999, Czeskie Budziejowice) – jest absolwentką bohemistyki i polonistyki, obecnie
studiuje komparatystykę na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Karola. Jej wiersze ukazały się w
antologii Nejlepší české básně 2018 [Najlepsze czeskie wiersze 2018] oraz w miesięczniku „Host”,
autorka publikowała również na platformach internetowych „revue Prostor” oraz „Ink”. Kilka jej
tekstów przetłumaczono na język japoński. W listopadzie 2022 roku w wydawnictwie Dobrý důvod
ukazał się jej debiutancki tom wierszy Jak vrabec na šlahounu svlačce.
Emilia Mariańska – ilustruje. @_.emiliya_