Alicja Dusza – trzy wiersze

Ilustrowała: Christina Yavorchuk

Alicja Dusza – trzy wiersze

 

lato tego roku

blizna bielizna
blizna jaskinia
twoja umbra
jałowiec ja

na jeziorze pozornie zwyczajnie
płyniemy lapis lazuli
wodą obiecaną

zanurzam w niej słowo owinięte bletką
rozpada się całkiem prosto
jakby nie pochodziło ode mnie

brokat w oku
wyciągam językiem

podaj mi od strony lewej
wtedy poznasz mnie po stracie

kobiece kobierce
kobiałki podołki
w odbiciu nagiego światła


penelopa tango

jeśli zostawić
odejść gdy się wstydzę
gdy dotykam
i spokój zasiewa
drobne lęki

jeśli silniej od czasu
dojadasz moje resztki

gdybym była tobą
pogardą
twoje oczy punkty nacisku
twoje dłonie stygmy wilgoci
nie kochałabym mnie wcale

jeśli bez ustanku
prawe lewe oko środka
pierś mitu

jeśli zapomnę cię

jeśli nie pamiętałabym o tobie

rozmarynowa matrono
nie mam ciepła
w którym o tobie nie myślę
nie mam echa
w którym ciebie nie słyszę
nie mam złości ani wzgórza
które przed tobą ukryję


gdzie spał kot

w moim marzeniu
śpiewając o zieleni
o jedynym odcieniu który lubię
przydymionej butelce

granat gra nutę fałszu
marine blue
gęsty jak turkus i prawie kwaśny

światło odbijając z trudem
latarnianym blaskiem

szepcząc mi
w tej głowie byłem
na tej piersi spałem
to ucho całowałem

Alicja Dusza – poetka, recenzentka. Bada strategie narracyjne. Pisze o zmysłach, doświadczeniach cielesnych, seksualności i kobiecości. Krakowianka, nie z urodzenia. Ma suczkę Żabę Aurelię i niepokojącą liczbę roślin doniczkowych. Publikowała w „Helikopterze”, „KONTENCIe”, „Tlenie Literackim”, „Stonerze Polskim” i „Grupie MULTImedia”.

Christina Javorchuk – ilustratorka-samouk. Pasjonatka ekspresjonizmu, strojów ludowych, literatury dziecięcej. A także odbiera sygnały z kosmosu. Instagram: @stevens_basement