
Alhelí Málaga – trzy wiersze
poduszka
miłosierna poszewka.
zostało trochę ciebie. łupież, soki.
czy tu się śliniliśmy,
czy to jednak łzy, tamten koszmar.
na ile czasu zostanie twój zapach.
i czy sobie przypomnisz
że ja w sumie śpię bez poduszki,
że miałam ją tu tylko
by położyć – koło twojej – głowę.
co zostało?
kapcie, nierozchodzone jeszcze,
brudny kubek.
krążę po twoich śladach jak pies.
nie przyznam się przecież, nigdy,
ale czasem w nocy
w progu widzę cień,
zjawę.
jakby ty, jakby
we śnie, w sposób
niejasny, mglisty.
(czy otrzymam w darze
adekwatność, ostrość).
w snach
to o czym w końcu był ten sen?
nie wiem
wiem tylko, że w tym śnie
po latach mojej młodości
gania ojciec
przez tyle lat
przerażona
tyle we mnie
cudzej mowy
składnia pańska
uda się stykają
sobie serdeczne serdelki
cicha, zastygła woda
pod miskami, pod wszystkim
w snach się nie boję
podmiot naiwny, podmiot przeźroczysty
chadzam sobie po tamtych miastach
artykuły biurowe
porzucone bruliony, notatniki, zeszyt,
zapisana czasem tylko jedna strona.
żal drzewa i paliwa, papierni, pośrednika.
odstrasza kratka, gładkość, linia.
ale jak wyartykułować,
czy ktoś zaczaruje
– choć zeitgeist ten sam więc podobne wnioski –
któż nazwie i wypowie
że ona –
pośród tłumu.
Alhelí Málaga – autorka związana z peruwiańskim kolektywem poetyckim Paradero Desierto. W 2022 wydała książkę poetycką Érase un espejo. Z wykształcenia socjolożka. Mieszka w Krakowie.
Jagoda Bujno – ilustratorka i studentka Poligrafii i Papiernictwa na Politechnice Warszawskiej. Stała bywalczyni kina i wierna fanka literatury pięknej ✨ Instagram: @powidla.jpg