Agnieszka Garbutt - pięć wierszy
te amo, mark sandman
zadzwoniłeś do mnie w nocy
dzwonek nokii wyrwał mnie ze snu
jak głodujące tamagotchi.
powiedziałeś: chcesz się przejechać
po mieście?
nastawiłam cure for pain
i zapaliłeś papierosa. szukaliśmy
Oratorio de la Santa Cueva
kręcąc fajki z mokrych bletek.
a nad ranem
zlizywałeś z moich słonych
palców pescaíto frito, popijając
jerez.
mieszkasz teraz na coucil
estate nad włoskim takeawayem
mówisz, że poznam cię po
ognisku tlącym się u twoich
warg. ale ktoś ostatnio
powiedział, że nie żyjesz.
może to tylko zbieżność imion
bo piszesz do mnie czasem
esemesy w swoje urodziny
i w Rosz ha-Szana. i kiedy pada
deszcz.
sukienka
nałożę tę kwiecistą sukienkę
na której groszek walczy z białą różą
o pierwszy plan. lekkomyślnie
zamówię cabrillas con tomate.
wieczorem w hotelu będziemy
oglądać parts unknown i wyjdziesz
na balkon zadzwonić do swojej
córki. moja sukienka oplecie twoje
łydki pod wpływem lekkiej bryzy.
ładnie ci w tej sukience.
szukamy oratorio de la santa cueva
ktoś tu przyjechał specjalnie
oświadczyć się swojej dziewczynie
pod Catedral de Cádiz. Noches
en los jardines de España pachnie
noomi basra (czarną cytryną)
nasturcją narcyzem i bryzą
od morza które plącze moje włosy.
szukamy Oratorio de la Santa Cueva.
i propose the toast to my
self control która ma sens tylko
wtedy kiedy stoisz obok.
oglądamy pokaz flamenco na ulicy w kadyksie
przesiąknęłam zapachem twoich
papierosów gdy staliśmy ciasno
stłoczeni w tłumie ludzi
obserwujących flamenco. tancerka
jak atletka i jej tatuaże schowane
pod czarną sukienką. zdejmowałeś
ją ze mnie w południe w hotelu
nagrzanym jerez i muzyką.
włoskie lato
lato w 1999 było upalne jak
w 1897. diabeł przechadzał
się uliczkami Palestriny i zamawiał
carciofi alla giudia. zawsze proś o
danie z tablicy wiszącej nad ladą
w osterii, powiedziałaś zanim
przeszłam przez bramkę
ściskając bilet w dłoni. i zawsze
licz się z tym, że to może być
bilet w jedną stronę, dodałaś
zanim zdążyłam zapomnieć
mapę twojej twarzy.
Agnieszka Garbutt – urodzona w 1984 roku. Mieszka w Wielkiej Brytanii. Publikowała w Wizjach, Ricie Baum, Helikopterze, Tlenie Literackim i antologii Przewodnik po zaminowanym terenie 2.