Karolina Kapusta – trzy wiersze (tryptyk)

Ilustrowała: Hanna Dudkowiak

Karolina Kapusta – trzy wiersze (tryptyk)

tryptyk śląski

I. drzewo

łąka zamarzała każdej zimy

i w mokrych oczach łąki robiły się lodowiska

droga do domu ze szkoły trwała tyle ile czasu trzeba było

na wsadzenie czubka buta we wszystkie kałuże

każda mama na osiedlu wiedziała

 

tereny podmokłe ktoś wykupił i osuszył łąkowe oczy

wytarł je i nakazał nie płacz

postawił dom jeden drugi piąty

dzieci z tych domów blisko mają do szkoły

nie marnują czasu

 

pewnego dnia chłopiec powiesił się w lesie na gałęzi olchy

ona głęboko sięgała stopami w wilgotną ziemię

on cicho dyndał nad bagnem

rozpacz jest cicha więc zapłakał ciszej od kilku pszczół

sam

iglaki nawet gdyby chciały

to nie była pora na żywicę

a łąka musiała milczeć

 

dzieci do tamtych domów mają blisko ze szkoły

wracają szybko raz dwa nie marnują czasu ani błota

II. węgiel

spotkajmy się na hałdzie za jakiś czas

pod wiaduktem jeszcze dzisiaj

z cegły czerwonej wyłuskani

z rozdrapanym zdziwieniem na twarzach

 

zejdźmy pod ziemię i przekonajmy się

że wynaleźliśmy całkiem niezłe piekiełko

z osmalonymi jeźdźcami na truchłach czarnych koni

(czy wózkami wywożono też martwych?)

 

obchodzimy w grudniu ważne święto

święto patrzenia w zimowe zamglone słońce

patrzmy w nie długo aż jak tamtych rozbolą nas oczy

nie wolno było odzwyczajać ludzi od światła

 

III. diament

kochane wnuki wy się wykruszycie

kochane wnuczki wy obrócicie się w diamenty

 

każcie

przerobić się na pierścionki

rozgrzać kości i strzępy

przyoblec je srebrem albo odziać w złoto

utyją ręce i będą rozszerzać obrączki

jak rozszerzają się naczynia krwionośne od ciepła

rozwarstwicie się na siebie same i na cudze

w przestrzenie pomiędzy wnikną nieznani i nieznane

sczerniejecie powoli

sczerniejecie razem

zobaczycie że nic tak nie krzepi

jak schodzić w ciemność

trzymając się żywych obcych palców

Karolina Kapusta (ur. 1993) – pochodzi z Górnego Śląska. Obecnie studiuje i pracuje we Wrocławiu.

Hanna Dudkowiak – studentka na poznańskiej School of Form. Zajmuje się grafiką, fotografią, również projektowaniem produktu. Od kilku lat praktykuje świadomy sen, skąd czerpie większość inspiracji. Jej prace można obejrzeć na: https://hannadudkowiak.tumblr.com i na @hannadudkowiak